Korona Gór Polski – Biskupia Kopa

Biskupia Kopa (890 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Gór Opawskich i województwa opolskiego. Jest położony na granicy polsko-czeskiej. Szczyt ten był moim drugim szczytem z Korony Gór Polski i zdobyłem go 2 marca 2021. Wiedząc, że od dłuższego czasu nie było opadów, uznałem, że na szlaku nie powinno już być śniegu ani lodu. Tego dnia warunki były bardzo dobre, a kilka dni później pogoda znowu się zepsuła. Można więc powiedzieć, że trafiłem na "okno pogodowe". Wyruszyłem z domu dość późno i na szlak dotarłem o godzinie 11:45. Podejście rozpocząłem czerwonym szlakiem z Bolkówki. Według szlakowskazów wejście na szczyt powinno zająć 1 h 40 min. Na początku szlak prowadzi mało uczęszczaną drogą asfaltową, jednak bardzo szybko przekracza granicę lasu. Droga jest bardzo przyjemna. Na uboczu leżały resztki śniegu. Po około 35 minutach zdobywam szczyt Grzebień, z którego rozciągają się ładne widoki na okolicę.

10 minut później dotarłem do granicy państwowej. Według map, szlak wiedzie wzdłuż granicy, jednakże znak w języku czeskim wyraźnie informował o jej przekroczeniu.

Mimo to, kontynuowałem podejście. Nieco dalej szlak był oblodzony. Mimo braku raczków, udało mi się jednak przejść ten fragment i po około godzinie od rozpoczęcia wędrówki dotarłem na szczyt Biskupiej Kopy. 


Na szczycie znajduje się czeska wieża widokowa, jednakże tego dnia była zamknięta. W tym miejscu szlak czerwony łączy się z czeskimi szlakami: niebieskim i zielonym. Po niecałych dziesięciu minutach, kontynuowałem wędrówkę tym szlakiem i po chwili doszedłem do Krzyża Pojednania.


W tym miejscu szlaki czeskie ponownie przekraczają granicę (i nieco dalej się rozwidlają), ja natomiast nadal podążam szlakiem czerwonym, biegnącym równo z granicą. Szlak ten prowadzi do Srebrnej Kopy i miejscowości Pokrzywna, ja jednak idę nim jedynie do Przełęczy pod Kopą. Tam zmieniam szlak na żółty w stronę Górskiego Domu Turysty pod Biskupią Kopą.


Schronisko zostało otwarte w 1924 roku, a zbudowano je z inicjatywy Schlesischer Sudetengebirgsverein. Do schroniska docieram po 30 minutach od Krzyża Pojednania. Tam zrobiłem przerwę na posiłek. Około 14:05 ruszyłem w dalszą drogę, którą umilała mi rozmowa z przypadkowo spotkaną turystką. Schodziliśmy szlakiem żółtym, a następnie pozaszlakową drogą pokazaną mi przez towarzyszkę zejścia. Około godziny 15:00 byłem z powrotem w miejscu startu. W drodze powrotnej do domu zwiedziłem jeszcze Prudnik.

Podsumowanie:
Liczba przebytych kilometrów: ok. 11

Czas trwania: ok 3 h 15 min z przerwami

Trasa: Bolkówka – Biskupia Kopa – Krzyż Pojednania – Górski Dom Turysty pod Biskupią Kopą – Bolkówka

Komentarze